Libido to owiane sławą pojęcie, przez którego pryzmat wielu mężczyzn identyfikuje swoją wartość. Chociaż to mocne uogólnienie i stereotypowe podejście do funkcji mężczyzny w społeczeństwie, jednak nie zmieniło się od setek (nawet tysięcy) lat. Nic dziwnego więc, że obniżenie popędu seksualnego rozumiane nie tylko jako zmniejszona ochota na seks, ale również satysfakcja ze współżycia wywołuje w nich silny niepokój. To właśnie pytania o powrót lub wzrost libido padają najczęściej z ust pacjentów Health Service, którzy zgłaszają potrzebę implementacji terapii zastępczej testosteronem TRT.
Dzisiaj więc odsłonimy wszystkie karty.
- Przybliżymy zagadnienie libido.
- Powiemy, jak testosteron wpływa na popęd seksualny.
- Odpowiemy na nurtujące pytanie — terapia testosteronem a libido — czy zwiększy się Twoja ochota na seks?
Czym jest libido?
Libido, czyli popęd seksualny w ogólnym rozumieniu określa chęć człowieka (zarówno mężczyzny, jak i kobiety) do utrzymywania aktywności seksualnej poprzez poszukiwanie kontaktów fizycznych i dążenie do stosunków płciowych.
Słowo pochodzi z łaciny, gdzie lib- (libet) oznacza „chcieć” lub „pragnąć”. W odniesieniu do sfery erotycznej po raz pierwszy użył go Zygmunt Freud.
Należy jednak zaznaczyć, że, chociaż początkowo było pojęciem koncentrującym się tylko na płaszczyźnie seksualnej, obecnie obejmuje znacznie szerszy, a także bardziej intymny kontekst. Libido “dotyka” bowiem również elementów poza sferą seksualną takich jak ogólne zdrowie — na poziomie somatycznym i psychicznym, a także takie aspekty jak poczucie własnej wartości.
W dorosłości popęd seksualny powinien utrzymywać się na stabilnym poziomie.
Powinien, ale…
Ulega znacznym wahaniom w szczególności u mężczyzn. Nie tylko różni się on na przestrzeni lat, ale zmiany w jego poziomie mogą być widoczne nawet w ciągu tygodni, czy nawet dnia.
Najczęściej spadek ochoty na seks u dorosłego mężczyzny jest reakcją organizmu na negatywne bodźce ze strony somatycznej, emocjonalnej i psychicznej organizmu. Wpływ mają także elementy środowiskowe.
Dlaczego libido spada?
Powodów jest wiele. Część z nich jest zupełnie naturalna
Jednym z tych najbardziej oczywistych jest starzenie się organizmu. Libido — podobnie jak poziom testosteronu — osiąga swój szczyt w końcu okresu dojrzewania i na takim poziomie powinien utrzymywać się do ok. 40 roku życia. Później powoli może spadać, chociaż nie jest to wcale konieczne. Zmniejszenie ochoty na seks może pojawić się natomiast po 50. Czasem jest to efekt andropauzy. Często mężczyźni tracą wówczas pewność siebie, poczucie własnej wartości, a także muszą mierzyć się ze zmianą w wyglądzie — zmniejszeniem tkanki mięśniowej na rzecz tłuszczowej.
Do innych — całkiem naturalnych czynników — należy także indywidualny, dobowy rytm dnia. Większość mężczyzn czuje silną ochotę na seks rano, jednak niektórzy wolą uprawiać go wieczorem.
Na libido wpływa także częstotliwość stosunków płciowych. Czasem zdarza się, że zbytnia aktywność seksualna w krótkim czasie może tymczasowo obniżyć chęć na seks.
Jednak znacznie większą rolę w spadku libido odgrywają czynniki środowiskowe, a także choroby zarówno o podłożu somatycznym, jak i psychicznym.
Zacznijmy od tych ostatnich.
Niski popęd seksualny często towarzyszy:
- depresji,
- nerwicom,
- fobii,
- uzależnieniom,
- stanom lękowym.
Wśród chorób somatycznych ogromny wpływ na niską aktywność ma:
- cukrzyca typu II,
- otyłość,
- zaburzenie gospodarki lipidowej,
- choroby wątroby,
- zaburzenia/choroby pracy tarczycy,
- zaburzenia gospodarki hormonalnej w tym w szczególności niski poziom testosteronu!
Libido obniża także sposób życia czy środowisko. Przewlekły stres, ciągłe napięcie i lęk o przyszłość, zła dieta, brak lub nadmierna aktywność fizyczna, kryzys w związku czy traumatyczne wydarzenia mogą wpłynąć w znacznym stopniu na chwilowe (lub dłuższe) zachwianie popędem seksualnym.
Testosteron a libido — jak męski hormon płciowy wpływa na aktywność seksualną mężczyzn
Ten androgen ma istotny wpływ na sferę intymną i erotyczną mężczyzn. W okresie płodowym przyczynia się do wytworzenia męskich genitaliów, a w czasie dojrzewania do charakterystycznych zmian takich jak zwiększenie się prącia, mutacja, przyrost tkanki mięśniowej i owłosienia.
Jednak przez całe życie pełni on istotną funkcję w fizjologii i patofizjologii seksualnej. Jego poziom wpływa na libido, ale także na fizyczną stronę pobudzenia seksualnego — wzwód (lub jego brak). Finalnie reguluje czynności erekcyjne.
Niedobór testosteronu jest jednym z najczęstszych czynników etiopatogennych zaburzeń seksualnych u mężczyzn.
Terapia testosteronem a libido — czy terapia zastępcza testosteronem TRT jest panaceum na brak ochoty na seks?
Odpowiedź na to pytanie nie jest tak prosta, jakby mogło się wydawać na pierwszy rzut oka.
Należy podkreślić, że terapia zastępcza testosteronem ma na celu likwidację niedoborów tego androgenu. Skoro więc jego poziom wzrasta, znikają również kluczowe objawy jego niskiego stężenia. Są nimi m.in. problemy z libido.
W dłuższym okresie dobrze prowadzona terapia testosteronem poprawia życie erotyczne. Stabilny poziom męskiego hormonu płciowego utrzymujący się w normie dla mężczyzn w danej grupie wiekowej:
- przywraca ochotę na seks,
- wpływa na produkcję plemników,
- ułatwia reakcje erotyczne — wzwód i erekcję,
- zwiększa możliwości seksualne, dzięki czemu wzrasta ilość odbytych stosunków.
Niekompletny związek: terapia testosteronem a libido
TRT nie jest jednak panaceum na wszystkie dolegliwości. Z pewnością pozwoli na utrzymanie popędu seksualnego na odpowiednim poziomie, który określić można jako „średni” dla aktywnych mężczyzn.
Sytuacja się normalizuje. Jednak terapia nie uczyni z Ciebie króla „seksu”. Jej stosowanie nie zagwarantuje, że nie dotknie Cię chwilowa „niemoc” po okresie zbyt intensywnej aktywności fizycznej, seksualnej czy traumatycznym przeżyciu. Jednak łatwiej i szybciej wrócisz „w łóżku do formy”.
Co więcej, terapia testosteronem nie rozwiąże Twoich problemów natury prywatnej lub psychicznej. Jeśli spadek libido jest silnie skorelowany z zaburzeniami typu depresja, czy z konfliktami w rodzinie, likwidacja niedoboru androgenu może poprawić popęd, ale zmiana nie będzie spektakularna ze względu na ciągłe istnienie źródła problemów.
Dlatego w takich przypadkach TRT należy połączyć z innymi metodami,pozwalającymi na likwidację rzeczywistych trudności. Wówczas terapia testosteronem będzie stanowić ich istotne wsparcie. Pomoże Ci podnieść poczucie własnej wartości i pewność siebie, a także odzyskać energię, które są niezbędne do mierzenia się z problemami.